Szczęśliwego Dnia Szczęścia, Twojego Szczęścia!
I jeszcze jedno i to będzie całkiem ważne: szczęście dla mnie to przede wszystkim stan ciągłego zaufania. Że będzie dobrze. Że nie muszę wszystkiego rozumieć. Że daję zgodę by było „po bożemu”, a nie „po mojemu” czyli tak, jakby mój umysł chciał.